Zaburzenia odżywiania: jak pomóc dziecku i rozmawiać z nim o problemie. Cykl.2/Odc.5

Tytuł:

Witamy ponownie w cyklu podcastów „Nie jesteś sam: pierwsza pomoc psychologiczna”. Wita was dr Ewa Odachowska-Rogalska oraz dr Agnieszka Siedler. Dziś rozmawiamy na temat problemów, które dotyczą sposobu odżywiania, żywienia oraz funkcjonowania w kontekście prób poradzenia sobie z różnymi sytuacjami poprzez regulację afektu w tym obszarze.

Już zaczęliśmy mówić, czym są w ogóle zaburzenia odżywiania. Rodzice często kojarzą je z tym, że dziecko odmawia jedzenia. Natomiast trzeba powiedzieć, że zaburzenia odżywiania to forma, która jest dosyć szeroka i mocno rozbudowana. Są to zaburzenia bardzo niejednorodne – grupa zaburzeń emocjonalnych, które, i tu jasno trzeba to powiedzieć, zagrażają życiu i zdrowiu. Deficyt jedzenia może mieć potencjał do wywołania poważnych konsekwencji. Niestety, bardzo często stanowią one również duże wyzwanie terapeutyczne dla specjalistów ze względu na ich wieloczynnikową etiologię. Dodatkowo dotykają one w dużej mierze nastolatków, którzy cechują się zwykle dość dużym egocentryzmem i niską motywacją do pracy. To jest coś, z czym my, jako specjaliści, często się zmagamy.

Rzeczywiście, zaburzenia odżywiania kojarzymy przede wszystkim z ograniczaniem jedzenia, czyli myślimy o takich zaburzeniach jak anoreksja. W jej przypadku ilość spożywanych pokarmów jest ograniczona, a silny lęk przed przybraniem na wadze może prowadzić do utraty masy ciała i poważnych konsekwencji zdrowotnych. Oprócz tego możemy mieć do czynienia z zaburzeniami polegającymi na objadaniu się w sposób intensywny, a następnie na próbach pozbycia się spożytej treści przez wymioty, stosowanie środków przeczyszczających, nadmierny wysiłek fizyczny lub głodzenie się.

Istnieje także zaburzenie objawiające się napadami kompulsywnego objadania się. W takich przypadkach występują epizody spożywania dużej ilości jedzenia naraz. Niektórzy specjaliści wskazują, że w przypadku binge eating disorder (zespołu kompulsywnego objadania się) liczba kalorii spożytych podczas jednego epizodu może wynosić nawet 10 000. To już poważne zaburzenie prowadzące do wielu trudności. Każde z tych zaburzeń, o których dziś rozmawiamy, jest potencjalnie zagrażające życiu i zdrowiu.

Anoreksja, czyli jadłowstręt psychiczny, to celowa utrata masy ciała, która czasami wymaga hospitalizacji. Deficyt pokarmu może doprowadzić do wycieńczenia organizmu, a nawet śmierci. Jest to jedno z zaburzeń, które stosunkowo często kończy się śmiercią. Jeśli widzimy nastolatka – a częściej nastolatkę, gdyż problem ten w dużej mierze dotyczy dziewcząt – który znacząco chudnie, powinniśmy być szczególnie czujni. Niestety, społeczne kanony piękna, promowane między innymi w mediach społecznościowych, wciąż wywierają presję na młodzież. Funkcjonuje przekonanie, że brak szczupłej sylwetki oznacza nie tylko brak atrakcyjności, ale również brak wartości jako człowieka. To bardzo często leży u podłoża problemów z odżywianiem, zwłaszcza w okresie adolescencji, kiedy młodzi ludzie szukają sposobów, by zyskać akceptację w grupie.

To, co mówisz, jest bardzo ważne, ponieważ wskazuje na potrzebę prewencji zaburzeń odżywiania. Powinniśmy zacząć działać na długo przed okresem dojrzewania, zanim wygląd zacznie odgrywać tak dużą rolę. Wszelkie komentarze tak czy to: może już wystarczy tego jedzenia, a trochę ci się przybrało, a kto, co tu masz za wałeczek, oj, chyba się w to nie wciśniesz. To są takie komentarze, które budzą w dziecku silne emocje i mogą być taką podstawą tego, co się w nim buduje – jakiegoś takiego poczucia postrzegania samego siebie, postrzegania własnego wyglądu. Na ile to jest znaczące i na ile chce wyglądać dobrze.

Czasem zdarza się tak, że możemy zdiagnozować zaburzenia odżywiania u dzieci, które miały pewien problem z wagą, nadwagą, i w pewnym momencie, przez to, że dzieci rosną, rozwijają się, schudły. Nagle wszyscy zaczęli zwracać uwagę: „Wow, ale schudnąłeś, jak świetnie wyglądasz, teraz jest super”. To też pokazuje dziecku: „Aha, czyli wtedy nie byłem super, wtedy nie było świetnie”. I pojawia się taki lęk, że to może wrócić, że ja tego nie utrzymam. Dokładnie.

Gdybyśmy to sobie tak ułożyli w pewną całość, to objawy anoreksji w sferze fizycznej rzeczywiście widać. Dziecko odmawia spożywania pokarmów, czasami charakteryzuje się to wręcz niepohamowanym wstrętem do jedzenia. Widać, że po prostu dziecko nie rusza zupełnie tego jedzenia. Doprowadza to do takiego naprawdę skrajnie szczupłego ciała, przy czym dziecko zaczyna nosić obszerne ubrania, żeby też nie było tego widać. Niestety, towarzyszy mu przeświadczenie, że nadal ta waga jest za wysoka. I to jest rzeczywiście tutaj taka duża rozbieżność, kiedy nawet już bliscy zauważają, że coś jest nie tak, to znaczy, że „jesteś za chudy” czy „za chuda”, a dziecko mówi, że wcale tak nie jest.

Tutaj mówimy o tej nieadekwatności między tym, co dziecko widzi, a tym, jak jest faktycznie. Stopniowo będziemy obserwować zmianę rysów twarzy. Skóra staje się sucha, w zasadzie tkanka tłuszczowa zanika i towarzyszy dziecku ogólne osłabienie. Często pojawia się odwodnienie, zaczynają się problemy ze strony układu krążenia. U kobiet niekiedy też pojawia się zatrzymanie miesiączki, które już teraz nie musi być tak naprawdę objawem w klasyfikacjach diagnostycznych. Niemniej jednak jest charakterystycznym takim elementem. Ale weźmy pod uwagę, że u dziewczynek, które dopiero wchodzą w okres dojrzewania, może to się objawiać brakiem wystąpienia pierwszej miesiączki.

To, co jest charakterystyczne, to rzeczywiście takie wszechobecne niezadowolenie ze swojej sylwetki. Coraz większa drażliwość na wszelkie tematy związane z jedzeniem. A już co ciekawe, to nastolatki anorektyczki bardzo często gotują dla całej rodziny, a same tego nie jedzą. To jest taki sprytny sposób: „Tak, ja jadłam w trakcie, ja przygotowuję posiłek”. To trochę może uśpić czujność rodziny, bo jeżeli ma tyle kontaktu z jedzeniem… To może być też przesadna koncentracja na tym, ile to jedzenie ma kalorii, jak bardzo jest tłuste czy zdrowe. Zgadza się.

I to właśnie to przesadne liczenie kalorii doprowadza do takich sytuacji, że nastolatki spędzają w sklepach spożywczych czasami pół dnia, oglądając wszystko, co kupują do jedzenia, i licząc, co się tam może kryć pod hasłem danego produktu. To, co jest dosyć charakterystyczne, co ja często słyszałam u dziewcząt, z którymi pracowałam, to to, że one często mówią: „Jak ja mogę kontrolować swoje życie, jeśli nie kontroluję tego, co jem?”. I tu jesteśmy właśnie w takim clou problemu – to znaczy, że zaburzenia odżywiania są często efektem próby przejęcia kontroli nad czymś, nad czym kontroli nie mam. Czyli: „nie mam kontroli nad swoim życiem, więc przynajmniej będę miała kontrolę nad swoją wagą”. Konsekwencją niestety jest zagrożenie życia, a nawet śmierć.

Ale ja bym chciała wrócić jeszcze do jednego aspektu, bo mówiliśmy o anoreksji, mówiliśmy o kompulsywnym objadaniu się, ale wspomniałaś też o anoreksji… I tutaj te podtypy: czyli anoreksja właśnie bulimiczna, bo też się pojawia, bądź też bulimia.

Bulimia jest takim zaburzeniem, które jest bardzo trudne, dlatego że BMI, czyli ta waga, którą obserwujemy, jest w szeroko pojętej normie. To znaczy, że ciężko czasem zauważyć, że jest jakiś kłopot, ponieważ dziecko wygląda w zasadzie dokładnie tak jak wcześniej. Natomiast tutaj jest to zaburzenie, które ma tak zwane podwójne wiązanie – to znaczy, że pojawia się pierwsze napięcie i dochodzi do kompulsywnego objadania się. Natomiast potem pojawia się drugie napięcie dotyczące tego, co będzie, jeśli ja przytyję. A zatem pojawia się sprowokowanie epizodu wymiotowania.

Czyli mamy napady objadania się, zachowania kompensacyjne, potem lęk przed przytyciem i narzucenie sobie limitu, ale on jest jeszcze w tej szeroko pojętej normie, jeśli chodzi o wagę. Tak. Tutaj w anoreksji mamy często taką nadmierną kontrolę nad tym, co jem, a w bulimii często dochodzi do utraty kontroli nad tym i potem takich wyrzutów sumienia z tego powodu. Ona też może mieć duże konsekwencje zdrowotne, bo ciągłe prowokowanie wymiotów, spożywanie dużej ilości środków przeczyszczających, nie pozostaje bez echa w organizmie. A pamiętajmy, że niektóre środki przeczyszczające są dostępne w aptekach bez recepty, więc dostęp do nich jest bardzo prosty.

Myślę, że już przyzwyczaiłyśmy swoich słuchaczy, że na koniec pojawiają się swego rodzaju wskazówki, więc tutaj też może kilka wskazówek. Po pierwsze, zauważ zmiany w nawykach żywieniowych dziecka, czyli bądź czujny na takie objawy jak właśnie unikanie posiłków, nadmierne skupienie na wadze, sylwetce, na drastycznych zmianach w masie ciała.

Dwa, rozmawiaj otwarcie i jednocześnie delikatnie, czyli podejdź znów do tematu z empatią. Wyraź swoje obawy, wyraź swoje zmartwienie, ale bez krytyki, bez osądzania. Raczej zachęć dziecko do tego, żeby dzieliło się swoimi emocjami. Unikaj skupiania się na wyglądzie, czyli koncentruj się raczej na zdrowiu, na samopoczuciu, a nie na zewnętrznym wyglądzie czy wadze.

I przede wszystkim szukaj specjalistów, czyli skonsultuj się z lekarzem, z dietetykiem, z psychologiem specjalizującym się w zaburzeniach odżywiania, bo jest to dosyć specyficzna jednostka diagnostyczna, którą powinien leczyć psychoterapeuta, mający ku temu przygotowanie, żeby opracować rzeczywiście dobry plan pomocy. I oczywiście promuj zdrowe nawyki i pozytywny obraz ciała, który wcale nie musi być związany z bardzo szczupłą sylwetką.

Na tym kończymy odcinek piąty naszego drugiego cyklu. Bardzo dziękujemy, że byliście z nami, dr Ewa Odachowska-Rogalska oraz dr Agnieszka Siedler. 

Podcast zrealizowano w ramach projektu „Nie jesteś sam” finansowanego z Budżetu Obywatelskiego miasta stołecznego Warszawy na rok 2024. Nagranie wykonano w studiu FabLab Pobite Gary! Realizacja: Centrum Wspierania Rodzin „Rodzinna Warszawa”..

Zobacz także

Gdy mam doła i nic nie ma sensu. Cykl.3/Odc.6

Dziś porozmawiamy sobie o dosyć trudnej sytuacji, którą my nazwałyśmy w tym odcinku „Gdy mam doła i nic nie ma sensu”. Agnieszko, co robić w takiej sytuacji? Co znaczy,

Przemoc rówieśnicza i cyberbullying. Cykl.2/Odc.10

Witamy serdecznie w cyklu podcastów „Nie jesteś sam. Pierwsza pomoc psychologiczna”, teraz dla całego miasta wita was dr Ewa Odachowska-Rogalska oraz dr Agnieszka Siedler. Dziś porozmawiamy sobie o przemocy

Konflikty z rówieśnikami i dorosłymi. Cykl.3/Odc.3

Dzisiaj porozmawiamy sobie o sprawach bardzo ważnych w kontekście takich relacji społecznych. Będziemy mówić o konfliktach, zarówno z rówieśnikami, jak i konfliktach z dorosłymi, czyli o takich sytuacjach, które mogą wynikać z bardzo