1001 drobiazgów
Tagi:
1001 drobiazgów | Marta Rybicka | Praga-Północ | Sebastian Śliński
Jedyny taki sklep na Pradze.
Zaczęło się od stolarza. Pani Ania chciała zamówić do mieszkania szafkę. Po kilku wizytach u stolarza, widząc, że sam nie jest w stanie jednocześnie budować mebli i sprzedawać ich w swoim sklepie, zaproponowała pomoc jako sprzedawca. Pomoc okazała się bardzo skuteczna, Pani Ania dostała szafkę za darmo.
Z tym doświadczeniem otwarła własny sklep z najbardziej potrzebnymi rzeczami – kosmetykami, gadżetami, maskotkami, ubraniami, biżuterią itp. Praktycznie każdy tu znajdzie coś dla siebie. Pani Ania ma mnóstwo stałych klientów. Najczęściej to kobiety, osoby starsze i dzieci. Jeśli czegoś w sklepie nie ma, a klient potrzebuje, zamawia produkty specjalnie dla niego.
Pani Ania jest też bardzo pomocną osobą – zawsze doradzi w kwestiach zdrowotnych, administracyjnych, gdzie się udać z danym problemem.
1001 drobiazgów to przemiłe i kolorowe miejsce.