Wsparcie ucznia ze spektrum autyzmu. Cykl.1/Odc.9

Tytuł:

Dzień dobry państwu! Witam w dziewiątym odcinku z cyklu podcastów „Nie jesteś sam – pierwsza pomoc psychologiczna”. Wita was dr Ewa Odachowska-Rogalska oraz dr Agnieszka Siedler. Dziś porozmawiamy o wsparciu ucznia ze spektrum autyzmu w szkole, czyli bardzo ważnym temacie, który dotyczy wielu uczniów. Zatem wyposażenie nauczycieli w kompetencje w tym obszarze wydaje się być bardzo ważne. Agnieszko, ty jesteś specjalistką od pracy z dziećmi w spektrum. Może na początku wyjaśnij nam, co to za zaburzenie i jak możemy je rozpoznać?

Na początek powiedzmy sobie, co rozumiemy pod pojęciem zaburzenia ze spektrum autyzmu, bo to cała grupa problemów, która charakteryzuje się objawami dotyczącymi deficytów społeczno-komunikacyjnych u dzieci oraz powtarzalnymi wzorcami zachowania. To mogą być dzieci z pewnymi deficytami komunikacji werbalnej i społecznej, komunikacji niewerbalnej, w rozumieniu sygnałów od innych osób, powiedzeniu o swoich potrzebach. Będą pojawiać się u nich pewne ograniczone, powtarzalne wzorce zachowań, mogą przejawiać się np. w tendencji do utrzymywania stałości – wszystko musi być tak samo według konkretnego schematu. To mogą być dzieci, które intensywnie reagują na zmiany, np. zmiany w planie zajęć. Gdy miała być kartkówka, a ona zostaje przełożona, inne dzieci się cieszą, a dziecko ze spektrum jest niezadowolone.

Często myśląc o spektrum autyzmu, wyobrażamy sobie małe dziecko bujające się w przód i w tył, które nie patrzy na innych, które jest odcięte, które bardzo słabo mówi. Tymczasem w szkołach możemy spotkać wiele dzieci, które mówią bardzo sprawnie, nie mają problemów z formułowaniem komunikatów, ale mogą mieć trudności z tym, co powiedzieć, kiedy powiedzieć, jak to powiedzieć, do kogo to powiedzieć. Mają trudności z przekładaniem swoich myśli na słowa oraz ze zrozumieniem wypowiedzi drugiej osoby, zwłaszcza jeśli komunikaty są nie wprost, takie jak aluzje, które stosujemy na co dzień.

Często zdarzają się sytuacje, kiedy nauczyciel mówi do uczniów: „Ubierzcie się na galowo, możecie oczywiście przyjść w dresach, ale ja wtedy nie biorę za to odpowiedzialności”, a uczeń ze spektrum rozumie to wprost: „powiedział pan, że możemy przyjść w dresach”. Takie dzieci często nie rozumieją, że był to komunikat ostrzegawczy.

Mogą pojawić się także problemy sensoryczne, które są bardzo powszechne u dzieci ze spektrum. Te problemy mogą mieć subtelny wyraz, np. szybkie przestymulowanie się bodźcami słuchowymi lub wzrokowymi, unikanie niektórych bodźców, których nie zauważają inni. Czasem może to być sztywność w zachowaniu, kiedy dziecko pilnuje, żeby rzeczy były ułożone w taki sam sposób jak zawsze. Może to także przybierać formę silnego dyskomfortu, kiedy dziecko potrafi się dostosować, ale wymaga to ogromnego wysiłku.

Ważne jest, by zrozumieć, że spektrum autyzmu to zaburzenie, które może mieć różną intensywność objawów. Na przykład, dawne rozumienie zespołu Aspergera, który w nowej klasyfikacji diagnostycznej jest już częścią spektrum autyzmu, wciąż spotyka się w szkołach. W takich przypadkach mówi się o tzw. „autyzmie wysokofunkcjonującym”, chociaż klinicznie to pojęcie nie istnieje. W szkołach natomiast, dla łatwiejszego rozróżnienia, stosuje się takie określenie, aby odróżnić dzieci, które mają mniejsze deficyty, od tych, które wymagają większego wsparcia.

Pojęcie spektrum w sumie, tak jak je przedstawiłeś, można byłoby sobie je wytłumaczyć, wyobrazić jako pewne kontinuum, ale jeżeli myślimy o spektrum, to lepiej byłoby wyobrazić sobie takie koło, w którym każda odnoga, każdy rodzaj objawów, każdy rodzaj deficytów może być nasilony w różnym stopniu. Więc ta cała konfiguracja różnych trudności u każdego dziecka jest bardzo unikalna i rzeczywiście odchodzimy już w tym momencie, i w momencie, kiedy nowa klasyfikacja wejdzie na stałe do naszego systemu, nie będziemy rozróżniać już autyzmu dziecięcego i zespołu Aspergera. To zawsze były zaburzenia, które były w spektrum. One obydwa charakteryzowały się tymi samymi podstawowymi grupami objawów, tylko były pomiędzy nimi subtelne różnice. W tym momencie będą to zaburzenia ze spektrum, którym może towarzyszyć niepełnosprawność intelektualna albo bez niepełnosprawności intelektualnej. To nam już trochę wskazuje na możliwy poziom funkcjonowania oraz z różnymi stopniami deficytów w zakresie mowy.

No właśnie, myślę, że to jakby nauczyciele też potrzebują zrozumieć, co to takiego, czym jest spektrum, albo czym jest autyzm, a czym jest Asperger, bo być może tego zrozumienia nie mają. Więc to bardzo ważne, to, co powiedziałaś. Powiedzmy jeszcze może dwa słowa na temat deficytu w teorii umysłu u dzieci, które są w spektrum. Teoria umysłu to jest takie bardzo ciekawe pojęcie i myślę, że można byłoby o nim zrobić bardzo dużo podcastów, nawet całą serię, ale to jest w skrócie nasza zdolność do tego, że mamy w swojej głowie wyobrażenie, co się dzieje w głowie drugiej osoby, czyli ja wiem, co ty myślisz. Tak, wyobrażam sobie, co ty myślisz. Na dalszym etapie ja sobie wyobrażam, co ty myślisz, że ja myślę. Więc jeżeli pomyślimy o tym, że zazwyczaj osoby neurotypowe robią to automatycznie i to jest bardzo jasne, wyciągamy wnioski: aha, on chyba pomyślał o mnie tak, ponieważ wiemy, jaka była sytuacja, łączymy wszystkie kropki. To mamy takie wyobrażenie o stanie umysłu drugiej osoby.

W przypadku spektrum jest to zaburzone, jest to trudne, żeby zrozumieć perspektywę drugiej osoby, że ktoś może myśleć inaczej, że ktoś może w ogóle zauważyć pewne zachowania w inny sposób, wyciągnąć inne wnioski i że może mieć zupełnie inne podejście do niektórych sytuacji. Stąd też dzieci w spektrum często myślą, że wszyscy na świecie myślą dokładnie tak samo jak one, albo widzą daną sprawę dokładnie w taki sam sposób. Nauczyciel na przykład dziwi się temu, jak dziecko może myśleć o czymś w taki sposób, nie biorąc pod uwagę tego, jak druga osoba myśli, jakie ma emocje i tak dalej. Natomiast tutaj jest to, mówiąc kolokwialnie, deficytowe, to znaczy, że to nie wynika z niechęci dziecka, a z tego, że dziecko po prostu nie jest w stanie w taki sposób funkcjonować.

Tak, też myślę, że zahaczasz tutaj o takie zachowania, gdzie dorośli nauczyciele czasami postrzegają coś, że dziecko na pewno robi to specjalnie, jak ono może nie wiedzieć, jak czuje się druga strona, jak może nie zdawać sobie sprawy z tego, co się dzieje w tej drugiej osobie. A tak jest, nie zdaje sobie z tego sprawy i to, co robi, nie jest złośliwe, nie jest wredne, nie jest specjalnie. Jest to z takiego pojęcia: mi się wydaje, że to w porządku, ja się czuję z tym w porządku, więc nie rozumiem, dlaczego ty masz się nie czuć z tym w porządku. Ja chcę coś powiedzieć, więc to jest, mogę powiedzieć, że to jest bardzo ważny kawałek. A drugi element, który wydaje się dosyć charakterystyczny i który będzie mocno wpływał na funkcjonowanie dziecka w szkole, to jest kwestia relacji społecznych. Tak, te relacje społeczne często są trudne, niemalże we wszystkich przypadkach, chociaż, tak, weźmy pod uwagę, że dziecko ze spektrum autyzmu to również jest dziecko, które się uczy i rozwija. Czymś zupełnie innym jest spektrum autyzmu u dwulatka, u pięciolatka, u ośmiolatka i u 15-latka. To nie są dzieci, które nie nabywają umiejętności, nawet bez terapii. Nawet zanim diagnoza zostanie prawidłowo postawiona, one też uczą się w pewien sposób. Bardzo często mamy do czynienia z taką sytuacją, że pewne trudności społeczne pojawiają się w okresie przedszkolnym, ale one są zrzucane na to, że dziecko jest małe, jeszcze nie wie, dopiero się uczy. Rzeczywiście dziecko się uczy, nabywa pewnych schematów działania, zaczyna wchodzić w pewne zachowania i je powtarzać. Uczy się, jak się bawić z rówieśnikami, uczy się, jak naśladować ich zachowania i robić potem to samo.

Oczywiście będziemy mieć dzieci, które na etapie przedszkolnym będą preferować samotną zabawę, które będą gdzieś z boku grupy. To mogą być dzieci, które bardzo fajnie będą koncentrować się na swojej aktywności, ale będzie im trudno odnaleźć się w takiej spontanicznej, swobodnej zabawie, bez struktury, bez jakiegoś planu. Te interakcje społeczne, które są potem w pierwszych latach szkoły, czasami są bardzo podobne do tych przedszkolnych. Jeżeli dziecko nabędzie niektórych umiejętności w przedszkolu, to jest duża szansa, że jego problemy społeczne zostaną też niezauważone na pierwszym etapie szkoły, bo to jest mniej więcej ten sam schemat – bawimy się, rozmawiamy na różne, proste tematy.

Problem pojawia się, kiedy u dzieci następuje taki skok rozwojowy, skok dotyczący rozwoju umiejętności społecznych. Wymagania społeczne wobec siebie nawzajem stają się dużo wyższe. Nagle grupa rówieśnicza staje się ważna, ale też te relacje robią się bardziej skomplikowane. Wszyscy rówieśnicy wiedzą, my tak mamy, my to rozumiemy, a dziecko, które nie rozumie, traktują jako gorsze, bo mają jako grupę odniesienia samych siebie. To jest taki moment, kiedy niektóre trudności dopiero się pojawiają. Okazuje się, że to jest dziecko, które zaczyna odstawać od grupy, być wykluczane z grupy rówieśniczej, bo niestety dzieci ze spektrum często są wykluczane. Są odbierane jako inne, jako reagujące nieadekwatnie, nierozumiejące naszych żartów.

Druga część szkoły podstawowej, ta końcówka szkoły podstawowej, czasem jest takim momentem, kiedy te trudności społeczne naprawdę wychodzą. Tutaj pojawia się właśnie rola tych treningów umiejętności społecznych, ale też konieczności wsparcia dzieci w spektrum i współdziałania z nimi oraz rozumienia ich problemów. Stąd też bardzo duża konieczność, żeby nauczyciele potrafili rozpoznawać dzieci ze spektrum, żeby wspomagać dzieci i wspierać je w tych bardzo trudnych dla nich krokach radzenia sobie z objawami wynikającymi z tych deficytów.

Bardzo dziękujemy za dzisiaj, jak zwykle czas nam się bardzo szybko skończył. Natomiast w przyszłym naszym spotkaniu porozmawiamy sobie o tym, jak rozmawiać z rodzicem o jego dziecku. Może będzie szansa jeszcze do powrotu do niektórych treści, o których już rozmawialiśmy. Dziękując Wam za uwagę, zapraszam na kolejny odcinek.

Dziękujemy.

Podcast zrealizowano w ramach projektu „Nie jesteś sam” finansowanego z Budżetu Obywatelskiego miasta stołecznego Warszawy na rok 2024. Nagranie wykonano w studiu FabLab Pobite Gary! Realizacja: Centrum Wspierania Rodzin „Rodzinna Warszawa”.

Zobacz także

1. Co zrobić, gdy Twoje nazwisko pojawi się np. na stronie www.redwatch.pl?

Jeśli jesteś nauczycielem, w związku z pracą doświadczasz różnych trudnych, kłopotliwych sytuacji posłuchaj podcastów w serii „Trudne wyzwania dla nauczycieli szkół zawodowych”. W tym odcinku ekspert podpowie, co zrobić,

Jak się lepiej skoncentrować na nauce? Cykl.3/Odc.9

Jak skoncentrować się na nauce? To jest strasznie, to strasznie trudne. Ja myślę, że ja sama czasami mam z tym problem, bo problemy z koncentracją to coś takiego powszechnego, to jest coś

3. Jak zaplanować dziania profilaktyczne przeciw radykalizacji poglądów uczniów

Jeśli jesteś nauczycielem, w związku z pracą doświadczasz różnych trudnych, kłopotliwych sytuacji posłuchaj podcastów w serii „Trudne wyzwania dla nauczycieli szkół zawodowych”. W tym odcinku ekspert podpowie, jak zaplanować