Akceptowanie swojego wyglądu. Cykl.3/Odc.4
Tytuł:
Tagi:
akceptacja | aktywność fizyczna | budżet obywatelski | dorastanie | emocje | grupa rówieśnicza | kanony urody | media społecznościowe | popularność | porównania | postrzeganie | presja | psychologia | relacje | ruch | samoakceptacja | samoocena | samopoczucie | społeczeństwo | styl | subkultura | tożsamość | wartości | wygląd
Dziś porozmawiamy o akceptacji własnego wyglądu. To na pewno w okresie dorastania, w tym czasie, kiedy wiele rzeczy się zmienia zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie, wygląd zewnętrzny nabiera bardzo szczególnego znaczenia. Bo stajemy się bardziej świadomi siebie, jak inni nas postrzegają.
Zgadza się, wygląd w okresie dorastania rzeczywiście może odgrywać kluczową rolę z wielu powodów, zarówno tych psychologicznych, jak i społecznych, ale też biologicznych. No bo tutaj cała masa też zmian takich w aspekcie fizjologicznym, które zachodzą w obszarze wyglądu, a co za tym idzie, też pewne emocjonalne elementy, które będą wpływać na sposób postrzegania siebie, ale też relacji z otoczeniem. No i wpływa elementy także na tak cały kontekst społeczny, czyli to, jak my sobie w ogóle radzimy wtedy przez ten w tym kontekście społecznym. Ta społeczna rola wyglądu może być bardzo istotna. Dlatego w waszym okresie, w tym okresie, w którym jesteście jako młodzi ludzie, szczególnie no, wydaje się, że to znaczenie akceptacji przez grupę rówieśniczą jest takim czynnikiem, który zarówno może decydować o popularności, ale też przynależności do jakiejś grupy i być może pojawiają się jakieś niepokoje związane z wykluczeniem w związku z tym, że wyglądam w jakiś sposób.
Oczywiście, nie bez znaczenia jest na pewno to, co obserwujecie w mediach społecznościowych. Bo zarówno filmy, reklamy, czy social media będą promować albo promują jakieś określone kanony urody. No i one mocno wpływają też na to, jak wy patrzycie na siebie. No i pytanie, czy rzeczywiście się tym zawsze kierować, czy też być może dać sobie trochę więcej luzu. Na pewno dobrze jest, żebyście pamiętali, że te standardy urody, które są promowane i pokazywane w mediach społecznościowych, w telewizji, one są często bardzo wyidealizowane i nierealistyczne. Bardzo ciężko jest spełnić takie standardy. Dodatkowo nad tym pracuje wiele osób, żeby to wyglądało właśnie tak świetnie, i te osoby wcale nie wyglądają aż tak świetnie w rzeczywistości na co dzień.
To prawda, możecie sobie zrobić taki eksperyment, że jak sami sobie zrobicie zdjęcie, albo zrobicie zdjęcie bratu, siostrze, czy koledze, czy koleżance, potem jakieś przeróbcie w tych wszystkich programach, które dają możliwość modyfikacji wyglądów, to sami widzicie, co można z tym zrobić. Więc weźcie pod uwagę to, że to, co obserwujecie w social mediach, jest przerobione nie przez jedną osobę na swoim telefonie, tylko przez grupę osób, która ma ku temu specjalistyczny sprzęt i dokładnie widzi, co zrobić, żeby to się podobało. A więc to, co jest w social mediach, często jest zwykłą fikcją.
Rozumiemy, że wygląd odgrywa dla was bardzo ważną rolę, bo to jest taki czas, kiedy wasz wygląd staje się mocno częścią waszej tożsamości. Zastanawiacie się, kim jesteście, jak chcecie być postrzegani przez innych, i wygląd pomaga wam w wyrażaniu siebie, swoich wartości, przynależności do jakiejś grupy, do subkultury. Więc wybór pewnego stylu staje się takim sposobem na manifestowanie swoich zainteresowań, właśnie przynależności do jakiegoś kręgu społecznego.
Bardzo ważne jest to, co powiedziałaś, bo rzeczywiście my chciałybyśmy, żeby to też wybrzmiało, że to, że w tej chwili, w tym momencie, albo w tym okresie rozwojowym, ten wygląd jest dla was tak istotny, to jest zupełnie naturalne. Jakby nie chciałabym, żebyście sobie myśleli, że coś jest ze mną nie tak, bo tak bardzo zwracam uwagę na ten wygląd. Tak właśnie jest w tym okresie rozwojowym. Może być to postrzegane jako pierwszy krok do zdobycia akceptacji w grupie rówieśniczej. Ale chciałybyśmy, żebyście też wiedzieli, że nie tylko wyglądem możecie tę akceptację zdobywać. Jest bardzo wiele różnych innych elementów, które też są tutaj ważne. No ale wiadomo, że negatywne doświadczenie, takie jak odrzucanie z powodu wyglądu, mogą być w tym okresie szczególnie bolesne. Natomiast eksperymentowanie z różnymi stylami ubioru, fryzurami, czasem makijażem, to też jest coś, co jest taką próbą zdefiniowania siebie w tym obszarze. Jak ja wyglądam, porównuję siebie, nie wiem, swój kolor włosów, swoją postawę ciała, swój wzrost, swoją wagę, często z innymi, i jakby patrzę, co może się nam podobać, co podoba się innym. Niestety, ale bardzo często taka presja w grupie rówieśniczej, która może być presją właśnie na danym sposobie ubierania, wyglądu, to jest też coś, co może powodować dosyć duże obciążenie. Dziewczęta mogą się zmagać z jakimś naciskiem na szczupłą sylwetkę, na jakieś kanony urody, które mogą być mniej lub bardziej popularne w social mediach. Natomiast chłopcy mogą częściej borykać się z takimi elementami porównywania swojej sylwetki w kontekście jej może nie szczupłości, ale np. masy mięśniowej.
Natomiast bardzo bym chciała, żebyście też po tym odcinku wiedzieli, że oczekiwanie wobec siebie tego, jak powinniście wyglądać, z jednej strony może być naturalnym elementem tego etapu rozwojowego i elementem kształtowania swojej tożsamości, ale jednocześnie może was bardzo obciążać. A zatem szukanie takich innych sposobów tego, jak ja mogę i czym mogę zaistnieć w grupie, jest naprawdę czymś bardzo, bardzo ważnym. I dlatego chciałybyśmy, żeby rzeczywiście promować raczej tę samoakceptację i akceptację tego, jak ja wyglądam w tym momencie. Nie muszę być kimś innym. Ja nie muszę wyglądać tak jak Kasia, Krysia, Zosia. Ja mogę wyglądać tak jak ja, i może mi się to podobać.
Myślę, że to jest super ważne, co teraz powiedziałaś. Przede wszystkim jest to akceptacja siebie. Jeżeli dbamy o swój wygląd, jeżeli chcemy nim coś pokazać, to też przede wszystkim pokazujemy siebie, tego, jakim my jesteśmy. To ma być nasze, nie innych. To może być tak, że innym się to będzie nie podobać. Oczywiście, to nie jest dla każdego, ale to, jak wyglądacie, ma się przede wszystkim podobać wam.
Zgadza się, szeroko pojęta tożsamość i taki kontekst tego, kim ja jestem w ogóle w życiu, nie składa się tylko z wyglądu. To ja cielesne to jest jeden z elementów tak naprawdę całości was. A zatem poza tym, że macie ciało, macie też swoje poglądy, macie też swoje myśli, macie też swoje marzenia, macie też swoje potrzeby, macie swoje zainteresowania, hobby, i to was stanowi. Czyli to, jakby, kim ja jestem, jakim jestem człowiekiem, to jest rzecz, która jest zdecydowanie szersza aniżeli tylko kontekst wyglądu. Aczkolwiek rzeczywiście domyślamy się, że ten wygląd w tym okresie jest szczególnie ważny.
Też, jak pomyślimy o grupie rówieśniczej, jak to sobie wyobrażam, jeżeli mamy osoby, które akceptują was lub nie akceptują ze względu na wasz wygląd, zastanówmy się, jakiej jakości są to relacje. Jeżeli mamy przyjaciół, jeżeli te relacje mają być wartościowe, to powinny się opierać na wspólnych wartościach, na tym, co możecie zaoferować emocjonalnie drugiej osobie, jakimi jesteście dla siebie ludźmi, przyjaciółmi. To wtedy może stworzyć takie prawdziwe relacje.
Mamy dla was kilka wskazówek odnośnie właśnie akceptacji siebie i takiej szeroko pojętej akceptacji siebie, nie tylko w kontekście wyglądu. Po pierwsze, staraj się skupić na swoich zaletach. Proponujemy takie ćwiczenie, że zamiast się koncentrować na tym, co ci się w sobie nie podoba, znajdź w sobie takie rzeczy, które są fajne, które powodują, że się sobie podobasz, albo że masz jakąś taką cechę, która jest całkiem okej. Nie tylko w kontekście wyglądu, ale w ogóle całościowo. I postaraj się te swoje mocne strony wzmocnić. Może wypisz to, w czym jesteś dobry, za co siebie cenisz, i zawsze o tym pamiętaj, za każdym razem, kiedy zaczynasz się porównywać z innymi. Pamiętaj też o tych swoich dobrych stronach.
Tak, dodatkowo unikaj porównań z innymi. Każdy jest unikalny, każdy jest inny. Te idealne wizerunki nie są osiągalne, są nieprawdziwe. Poza tym, gdyby każdy był taki sam, to świat byłby bardzo, bardzo nudny. Więc to jest super, że jesteś inny, to jest super, że jesteś jedyny w swoim rodzaju. Porównywanie się zawsze powoduje jakiś dyskomfort. Zawsze znajdziemy kogoś, kto może coś mieć trochę lepiej. Poza tym, porównanie się może być też takie, jakby, in plus. To znaczy, zobacz, ty jesteś inny w tym, ja jestem inna w tym. Znaczy, ja jestem dobra w tym, ty jesteś dobry w tym, ty masz to, tak, ja mam to inaczej. Nie muszę mieć tak samo. Nie, to jakby, jeśli to jest tego rodzaju porównanie się, to to jest okej, bo to jest obszar też do wymiany pewnych poglądów, doświadczeń, i tak dalej. Nie, czy na przykład, zobacz, w tobie mi się podoba to i to i to, więc ja mogę też porównywać się nie w takim sensie in minus, tylko raczej żeby podkreślać to, co jest fajne. Jakby to podkreślanie tych różnic, które mogą być naprawdę fantastycznymi różnicami, to jest zupełna zmiana takiej narracji. Zamiast tego, o, ty jesteś w tym lepszy, ja jestem w tym gorszy, ty jesteś dobry w tym, a ja jestem dobry w tym.
Tak, poza tym też myślę, że jeszcze jedną ważną rzeczą, którą warto powiedzieć, jest to, że nie musimy być najlepsi, że jest w jest bardzo okej być po prostu sobą, być takim, jakim jesteś. Nie musisz być najlepszy. To nie znaczy, że jesteś najgorszy. To też prawda. Natomiast my często popełniamy coś takiego, co trochę zahacza o taki konstrukt psychologii, który my nazywamy podstawowym błędem atrybucji, albo jakimiś takimi efektami społecznego wpływu, które będą miały wpływ dosyć bezpośredni na bezpośredni bądź pośredni na kwestie interakcji i komunikacji społecznej. W kontekście tego, że ja sobie myślę na przykład, że jeśli ja nie akceptuję w sobie tego, tego i tego, to cała reszta również to widzi z całą pewnością i też tego nie akceptuje. I to jest bardzo często nieprawda. Bardzo często jest zupełnie inaczej, że koleżanka, czy przyjaciółka, czy kolega, czy przyjaciel, myśli sobie, o, jakie ona czy on ma super to, a ja w sobie tego w ogóle ani nie zauważam, ani nie uważam tego za coś fajnego. Więc może warto czasami wymieniać się takimi doświadczeniami w stylu, albo powiedzieć przyjacielowi bądź przyjaciółce, wiesz co, ale fajne masz to i to, albo fajnie się zachowujesz tutaj. Tak jakby zarażać się trochę takimi pozytywnymi aspektami dotyczącymi właśnie też wyglądu, ale również cech charakteru.
Dokładnie, możecie zacząć ten proces, zwracając uwagę na fajne rzeczy w innych osobach. Będziecie stymulować ich do tego, żeby robili to samo. Zgadza się, warto też jeszcze na koniec podkreślić jedną rzecz, ponieważ mieliśmy po pandemii dosyć duży, taki trochę problem pojawiający się w przypadku młodych ludzi, że ten brak aktywności fizycznej i ruchu powodował to, że zaczęły się niektóre osoby czuć ze sobą gorzej. Więc taka dobra praktyka odnośnie właśnie ruchu, ćwiczeń fizycznych, uczestnictwa takiego aktywnego w grupach rówieśniczych, to też jest coś, co nie tylko poprawia wygląd, ale przede wszystkim poprawia samopoczucie. I to chyba jest rzecz najistotniejsza.
Dokładnie. Bardzo dziękujemy za dzisiaj, dziękujemy za to, że z nami byliście. W następnym tygodniu, albo w następnym odcinku, spotkamy się, żeby porozmawiać o prokrastynacji. Myślę, że rzecz bardzo istotna. Na dzisiaj dziękujemy, doktor Ewa Woydyłło-Osiatyńska i doktor Agnieszka Siedler. Do usłyszenia.
Podcast zrealizowano w ramach projektu „Nie jesteś sam”, finansowanego z budżetu obywatelskiego miasta stołecznego Warszawy na rok 2024. Nagranie wykonano w studiu FabLab Pobite Gary. Realizacja: Centrum Wspierania Rodzin “Rodzinna Warszawa”.
Zobacz także
Jak rozpoznać, że uczeń potrzebuje wsparcia. Cykl.1/Odc.1
Jak się lepiej skoncentrować na nauce? Cykl.3/Odc.9
Problemy społeczne i spektrum autyzmu. Cykl.2/Odc.8
Liczba wyświetleń: 4011126